Rok 2008, pomimo początku kryzysu, byt dla naszej kancelarii pomyślny. Ugruntowana marka, w praktyce potwierdzana w corocznych rankingach w Polsce i zagranicą, to efekt nieustannego rozwoju, właściwej strategii oraz efektywnej i uczciwej współpracy z naszymi Klientami. Tylko w 2008 r. dziennik Gazeta Prawna przyznał nam tytuł Najlepszej Kancelarii w kategorii kancelarii średniej wielkości (do 50 prawników), a magazyn The New Economy tytuł The Best Dispute Resolution Team Poland 2008. Od wielu lat jesteśmy rekomendowani przez środowisko prawnicze w zakresie sporów sądowych i arbitrażowych w rankingu dziennika Rzeczpospolita. W tym roku magazyn Home&Market już po raz drugi zaliczył nas do najlepszych pięciu kancelarii w kraju.
Światowy kryzys finansowy, choć ograniczony, ma także wpływ na sytuację w Polsce. Pomimo dużych spadków, jakie odnotowała warszawska giełda, notowania polskich spółek są wysokie, wyższe niż wielu renomowanych firm zachodnioeuropejskich czy amerykańskich. Jest to najlepszy dowód na mocną sytuację polskiej gospodarki oraz na to, że nadal jesteśmy ciekawym rynkiem dla transakcji na przykład M&A. Polskie firmy korzystając z relatywnie dobrej sytuacji na rynku mogą dokonać przejęć osłabionych firm zagranicznych, które w wyższym stopniu ucierpiały w wyniku obecnego kryzysu. Jest to również dobry moment na inwestycje w Polsce, w spółki o dobrej kondycji, które jednak „potaniały" z uwagi na ogólną przecenę rynku. Obowiązujący system prawny jest stabilny, a regulacje prawne dają możliwość zagwarantowania, że wszelkie transakcje będą bezpieczne, pod warunkiem zidentyfikowania i wyeliminowania potencjalnych czynników ryzyka.
Niemniej jednak i kancelarie prawne muszą się przygotować na zmniejszenie tempa rozwoju, a nawet zatrzymanie wzrostu, dynamicznie dotąd rozwijającego się rynku usług prawniczych, nawet do poziomu z lat 2006/2007. Tym bardziej liczyć się będzie długofalowa strategia oraz jakość świadczonych usług. Nasi Klienci wymagają od nas znajomości przepisów, skutecznych rozwiązań, ale także znajomości realiów gospodarki i specyfiki branży, w której sami działają oraz rzetelnych rozliczeń. Kryzys może te kryteria jedynie zaostrzyć.
Pierwotnie tekst ukazał się w: Home&Market, 01.03.2009